Polskie przepisy są niezgodne z unijnymi

ANALIZA UE | Prawo wspólnotowe przewiduje, że exit tax płacą tylko podatnicy CIT. W Polsce obciążono nim także osoby fizyczne. prof. dr hab. Adam 
Mariański

12 lipca 2016 r. Rada (UE) przyjęła dyrektywę nr 2016/1164 (dalej: dyrektywa ATAD) mającą na celu przeciwdziałanie praktykom unikania opodatkowania, które wpływają bezpośrednio na funkcjonowanie rynku wewnętrznego. Dyrektywa ta nałożyła na państwa członkowskie m.in. obowiązek implementacji do krajowych systemów podatkowych podatku od niezrealizowanych zysków kapitałowych (tzw. exit tax). Implementacji tej dokonał także polski ustawodawca. Jak się jednak okazało, odszedł on w znacznym stopniu od pierwotnych założeń przyjętych w dyrektywie ATAD.

Nieuprawnione rozszerzenie

Przepisy dyrektywy ATAD przewidują, że podatkiem od wyjścia mają być objęci wyłącznie podatnicy CIT, a więc: spółki kapitałowe, podmioty posiadające osobowość prawną oraz jednostki, które na mocy przepisów krajowych traktowane są jak podatnicy podatku dochodowego od osób prawnych (np. w Polsce spółki komandytowo-akcyjne). Wynika to wprost z treści art. 3 dyrektywy. Dyrektywa ATAD nie wprowadza przy tym rozróżnienia na podmioty prowadzące działalność gospodarczą i podmioty nieprowadzące działalności gospodarczej, co pozwala państwom członkowskim także na opodatkowanie stowarzyszeń i fundacji,...